Nudy w kit!! Muszę się nastawić na szkołę bo przez cały zeszły tydzień był
luzik. Na wymianę na pewno za rok pojadę. Jeszcze jutro mamy
sprawdzian z lektury "przygody Odyseusza". Czytałam tą książkę i
zasypiałam. A teraz troszkę fajny temat ''co sobie kupiłam na wymianie''
oczywiście tam jest wszystko tanie a szczególnie sklep PRIMARK są tam nawet
buty za 3€ na polskie to jakieś 12 zł. A ja zrobiłam małe
zakupy ale coś tam kupiłam. Zacznijmy od sweterka bardzo jasnego miętowego
którego kupiłam w H&M. Sweterek jest śliczny ale strasznie kłaczy i trochę
drapie w szyje. Resztę rzeczy kupiłam w PRIMARKU. Czarny szalik (komin) owijam nim szyję 2 razy. Do tego rękawiczki też czarne. Można w nich odkrywać palce. Kolczyki przeróżne wzory. Jest ich 9 par i moim
zdaniem pasują do wszystkiego. Ola i ja znalazłyśmy też czarne tipsy w białe
kropki. nie są w cale aż takie długie, w zestawie był także klej. Kupiłam także taką małą bańkę. Pewnie nie wiecie co to jest ale po angielsku to nazywa się "mini hand
warmer". Uaktywnia się w nim taki mały guziczek i to staje się cieplutkie
i ogrzewa rączki :) Mam dużo lakierów do paznokci ale nigdy dość. Zobaczyłam tam w Niemczech lakiery pastelowe. Kupiłam fioletowy i łososiowy. jeśli macie jakieś fajne tematy to śmiało piszcie je w
komentarzach.
Dzisiaj dzień chłopaka! Wszystkiego najlepszego chłopaki
;*